Zgłosił rozbój, którego nie było
W poniedziałek (05.02.2024r.) do komendy w Ostródzie zgłosił się 36-letni mężczyzna, który poinformował, że w miniony weekend został napadnięty. Z jego relacji wynikało, że w Ostródzie przy ul. Słowackiego na terenie bulwaru jeziora drwęckiego dwóch nieustalonych sprawców po tym jak użyli przemocy wobec zgłaszającego dokonało zaboru jego telefonu komórkowego oraz pieniędzy powodując straty na jego rzecz w wysokości 6.000 złotych.
Kryminalni szczegółowo analizowali zawiadomienie i coraz bardziej upewniali się, że mają do czynienia z fikcyjnym napadem. W trakcie wykonywanych czynności, sprawdzili nagrania z kamer monitoringu znajdujących się w pobliżu miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze udowodnili, że żadnego rozboju nie było. Ponadto ustalono, że 36-latek tego dnia był pod wpływem alkoholu, a wszystkie wymienione przez niego rzeczy, najprawdopodobniej zgubił. Mężczyzna wymyślił rzekomy napad w obawie przed konsekwencjami związanymi m.in. z racjonalnym wytłumaczeniem powodu zagubionych rzeczy.
Przypominamy!
Za składanie fałszywych zeznań i zawiadomienie o nie popełnionym przestępstwie grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
(mp)